09 marca, 2015

Moje plany na wiosnę


Czasami mam wrażenie, że to na wiosnę powinien być  początek Nowego Roku. Nie lubię planować w styczniu, za to gdy już pojawia się wiosna, zaczyna mi się chcieć więcej. I to jest dobry moment żeby coś zacząć (lub skończyć). 


Zanim zacznie się już wiosna i przyjdzie NOWE chciałabym skończyć zaczęte pomysły. Są to projekty szydełkowe i szyciowe które zaczęłam już dawno bądź całkiem niedawno. Postanawiam je ukończyć na wiosnę:)

Patchworkowe podkładki na stół które wymagają tylko obszycia.


Szydełkowe kwadraty z których powstanie kocyk dla mojej córeczki. Muszę dorobić jeszcze kilkadziesiąt kwadratów.

Wycięte kwadraty z różnych pięknych materiałów. Jeszcze nie mam pomysłu, co z nich uszyję.





6 komentarzy:

  1. To dobry pomysł, najpierw skończyć to co się zaczęło :) powodzenia z tymi wszystkimi kolorowymi cudami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję. Jak już to upubliczniłam to nie ma zmiłuj!

    OdpowiedzUsuń
  3. Koniecznie skończ to co zaczęłaś, efekty takich prac są najlepsze (wiem po sobie!)

    OdpowiedzUsuń
  4. A gdy ukończysz rozpoczęte prace, to co dalej? Chociaż... może lepiej nie planować aż tak daleko :)
    Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak już ukończę prace, to pozwolę sobie na zrobienie czegoś nowego, ale warunkiem jest ukończenie poprzednich:)

    OdpowiedzUsuń