Czasami mam wrażenie, że to na wiosnę powinien być początek Nowego Roku. Nie lubię planować w styczniu, za to gdy już pojawia się wiosna, zaczyna mi się chcieć więcej. I to jest dobry moment żeby coś zacząć (lub skończyć).
Zanim zacznie się już wiosna i przyjdzie NOWE chciałabym skończyć zaczęte pomysły. Są to projekty szydełkowe i szyciowe które zaczęłam już dawno bądź całkiem niedawno. Postanawiam je ukończyć na wiosnę:)
Patchworkowe podkładki na stół które wymagają tylko obszycia.
Szydełkowe kwadraty z których powstanie kocyk dla mojej córeczki. Muszę dorobić jeszcze kilkadziesiąt kwadratów.
Wycięte kwadraty z różnych pięknych materiałów. Jeszcze nie mam pomysłu, co z nich uszyję.
To dobry pomysł, najpierw skończyć to co się zaczęło :) powodzenia z tymi wszystkimi kolorowymi cudami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Jak już to upubliczniłam to nie ma zmiłuj!
OdpowiedzUsuńKoniecznie skończ to co zaczęłaś, efekty takich prac są najlepsze (wiem po sobie!)
OdpowiedzUsuńNo tak, zwłaszcza że są długo wyczekiwane:)
UsuńA gdy ukończysz rozpoczęte prace, to co dalej? Chociaż... może lepiej nie planować aż tak daleko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie.
Jak już ukończę prace, to pozwolę sobie na zrobienie czegoś nowego, ale warunkiem jest ukończenie poprzednich:)
OdpowiedzUsuń